W  kuchni My Place Bar & Restaurant w hotelu My Story Gdynia Hotel panuje pewna filozofia przygotowania posiłków Filozofia przygotowywanych posiłków jest prosta – świeżo, smacznie i z pomysłem. Połączono  tradycję z nowoczesnością, a wszystko wykończono  staranną kombinacją składników, dzięki którym nie tylko zaspokojony jest  apetyty gości, ale również podpowiadają  co jeść, a czego unikać przed snem.

Aby dobrze spać należy też odpowiednio jeść, a szczególnie przed snem. Dlatego też w Restauracji My Place Bar & Restaurant, stawia sobie za cel popularyzowanie idei odżywiania zgodnie z rytmem biologicznym dnia, w ich  autorskim menu, proponują odpowiednio skomponowane dania, dzięki którym organizm się wyciszy na koniec dnia, a rano zostanie odpowiednio pobudzony. W ten sposób dają  możliwość zbudowania znacznie szerszego doświadczenia niż tylko wygodne miejsce do spania w naszych pokojach.

My Story Gdynia Hotel to nowy standard usług, w którym priorytetem doświadczeń Gości jest komfort snu. Samopoczucie wynikające z wyspania się, stało się najważniejszym czynnikiem determinującym cały proces projektowania obiektu. Dlaczego? Dobry sen odpowiada za nasze zdrowie, wpływa na kreatywność, motywację, wydajność oraz buduje odporność. Długo bym mógł opisywać jakość i smak posiłków , Ja jadłem  fantastyczny Krem z pieczonego w soli morskiej buraka z malinami, serem lazur i pestkami dyni oraz tradycyjny żurek z puree ziemniaczanym, jajkiem zieloną oliwą. Nie odmówiłem również sobie krewetki w sosie na bazie sambal oelek z nutą białej czekolady oraz pierogi z siekanym mięsem z kaczki, ze smażonymi kurkami z jarmużem – wszystko zgodni z najlepszą wysublimowaną sztuką kulinarno. Ale szczególnie zachwyciło mnie  jedno   danie Pieczone warzywa podane na czarnej soczewicy, puree z pieczonego batata z sosem kafirowym.Drink  Caipirinha z limonka, cachaca51, cukier brązowy był też bez zarzutu. A na zakończenie została podana mi kawa w której odbijała się moja podobizna. Ta restauracja to moje odkrycie gastronomiczne roku. Bardzo polecam…

W niezwykle malowniczym Beskidzie Śląskim na samym szczycie Złotego Gronia  na wysokości 710 m n.p.m. pośród beskidzkich łąk powstał hotel „Złoty Groń Resort & SPA” z inspirującym widokiem na cztery strony świata. Ta niesamowita lokalizacja pozwala cieszyć się krystalicznym powietrzem i widokiem sięgającym horyzontu we wszystkich kierunkach. Dzięki unikatowej lokalizacji w pogodne dni możemy dostrzec z okien i tarasu hotelu panoramę Tatr. Wszystko to sprawia, że nasz hotel w Istebnej jest jednym z piękniej położonych górskich obiektów w tej części Beskidów. Goście mogą skorzystać z położonego obok wyciągu narciarskiego dzięki czemu możliwe jest uprawiania narciarstwa.

Właśnie w tym niezwykłym miejscu miałam przyjemność spróbować wspaniałej kuchni w typie Slow Food serwowanej dla gości hotelowych i jak i przybyłych z zewnątrz. Wnętrze restauracji jest odbiciem folkloru tamtejszego rejonu. To właśnie nadaje wnętrzu swojskiego i przytulnego charakteru.

Po wejściu do restauracji okazało się, że mam cudowny widok na panoramę gór z dwóch stron. Miałam wrażenie jakbym znajdowała się bliżej nieba. Jako poczekajkę podano mi własnoręcznie wypiekane pieczywo z delikatnym sosem na bazie majonezu.

Z dań regionalnych zamówiłam zupę kwaśnicę na wywarze z wieprzowych żeberek oraz żurek śląski na zakwasie z Krzycy podawany z puree ziemniaczano-cebulowym ze smażoną białą kiełbasą i chipsem z boczku. Muszę przyznać, że smakowały wybornie i świetnie nawiązywały do kulinarnych tradycji potraw serwowanych w tym regionie Polski.

Postanowiłam spróbować także czegoś bardziej egzotycznego i mój wybór padł na krewetki smażone na maśle z czosnkiem, ziołami podawane w wypiekiem własnym – bagietką oraz krem z pomidorów z serem wegańskim w zapachach bazylii. Szczególnie druga potrawa zapisała się w mojej pamięci jako wyjątkowo aromatyczna i pachnąca przyprawami.

Z dań głównych najbardziej do gustu przypadły mi „pierogi w różnych smakach, które wnuczki Honoratki i Gustlika lepiły”. Nazwa dotyczyła bohaterów filmowego z serialu „Czterej Pancerni i pies”, których zaślubiny miały miejsce właśnie w Istebnej. Pierogi były z trzema farszami: mięsem, kapustą i grzybami oraz serem. Podane w przepiękny sposób z możliwością wyboru omasty stanowiły prawdziwy rarytas.

Oprócz tego na szczególną uwagę zasługuje sandacz podany w sosie maślanym z gnocchi i karmelizowanym słonecznikiem oraz delikatne żebro wołowe z pieczonymi ziemniakami i grillowaną kukurydzą. Nie można także pominąć smacznego ravioli z ricottą, ziemniakami, sosem grzybowym i karmelizowanym kasztanem. Smakowało wybornie.

 Następnie skusiłam się też na deser. Szarlotka z jabłek szarej renety na ciepło z włoską paloną bezą lodami waniliowymi i kruszonką migdałową była wyśmienita. Przyznaję, że dawno nie jadłam tak wspaniale skomponowanego deseru.

Muszę podkreślić, że szef kuchni Szymon Kozioł rzeczywiście świetnie nawiązuje do tradycji kuchni tamtejszego regionu, choć nie stroni też od dań wykwintnych i egzotycznych. Preferuje też prostotę i dbałość o szczegóły, a jego pasja do gotowania i tworzenia wspaniałych potraw jest godna polecenia. Atmosfera miejsca, w którym niebo spotyka się z ziemią, a białe obłoki przemykają pomiędzy szczytami, pozwala w spokoju delektować się ulubionymi potrawami. Chętnie jeszcze odwiedzę to miejsce…

O to pierwsze recenzje z restauracji, które walczą o nagrodę Złotych Widelców

Restaurację REZO Restro & Bar w Suchej Beskidzkiej  mieszczącą się odwiedził ekspert kulinarny konkursu o Złote Widelce Natalia Matras-Ochlust.

 Odwiedzając restaurację Rezo mieszczącą się w Suchej Beskidzkiej już na samym początku, przekraczając próg zauważyć da się bardzo przyjemny, gościnny klimat oraz nowoczesny design, który z pewnością sprzyja wszelkim spotkaniom rodzinnym i towarzyskim.
W menu znajduje się spory wybór przystawek, dań głównych , a także ciekawe propozycje pizzy, burgerów czy makaronów.
To co zaskoczyło mnie na wstępie, oczywiście pozytywnie to bardzo szybki serwis dań przy dużym obłożeniu gości w lokalu.
 Na przystawkę podany został krem pomidorowo-paprykowy z prażoną cieciorką, pistacjami, oliwą szczypiorkową oraz grana padano. Już sam wygląd zachęcał do skosztowania, a w smaku okazał się idealny, bardzo bogaty aromatycznie.
  Jako danie główne spróbowałam żeberko wolno pieczone w BBQ, które zostało skomponowane z lekko kwaśnym kimchi oraz ziemniakiem pieczonym z masłem pietruszkowym i sosem musztardowym. Jako fanka tej potrawy nie zawiodłam się.  Żeberko pyszne, bardzo miękkie, rozpływające się w ustach.
  Kolejne danie czyli stek z polędwicy wołowej, ziemniak  hasselback, sos pieprzowy, kompozycja sałat, puder z borowika. Mięso idealnie wysmażone, sos niebanalny, intensywny i bardzo smaczny.
  Jeśli chodzi o deser, na który zamówiłam sernik baskijski z żelką
malinową oraz lodami z czarnej porzeczki , śmiało mogę powiedzieć, iż jest to jeden z lepszych serników jakie jadłam. Tego smaku i połączenia nie da się opisać.
  Podsumowując moją opinię. Czy odwiedziłabym restaurację ponownie? Z pewnością tak.
Wszystkie dania, które spróbowałam były pięknie podane, ale przede
wszystkim dostarczyły mi wielu wspaniałych doznań kulinarnych. Odczuć da się, iż pracują tam osoby z pasją i zamiłowaniem do gotowania.

27 lutego 2024 roku ruszyła  kolejna edycja akcji „Polska od Kuchni” organizowanej przez Fundację WIP WARTO IM POMÓC. Po raz XIII będziemy nagradzać Złotym Widelcem najlepsze restauracje w całej Polsce. „Wrócę tu ponownie” – to hasło przewodnie akcji. Do projektu zapraszamy również cukiernie, piekarnie oraz firmy cateringowe. Nominacja jest gestem uznania dla działalności opartej o wiarygodność i rzetelność, która jest zawarta w opiniach Waszych klientów.

Partnerem merytorycznym konkursu jest Europejskie Stowarzyszenie Kucharzy i szefów kuchni polski oddział Euro Toques Polska (ETP) oraz Stowarzyszenie Kucharzy Polskich

Regulamin konkursu oraz warunki uczestnictwa można znaleźć  na stronie www.polskaodkuchni.com.pl

Formularz Zgłoszenia oraz podstemplowany Bon konsumpcyjny dla jurora konkursu należy przesłać drogą mailową na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  najpóźniej do dnia 20 marca 2024 roku. Na Bonie konsumpcyjnym znajdują się dane wniesienia opłaty organizacyjnej.

Liczby obrazujące akcję „Polska od Kuchni”:

4000 - restauracji nominowanych w 12 poprzednich edycjach konkursu

1310 - restauracji uczestniczących

  480 - laureatów godła ZŁOTEGO WIDELCA

SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO WZIĘCIA UDZIAŁU W TEGOROCZNEJ EDYCJI KONKU